Prozą Franka Herberta zaraziła mnie siostra. Od najmłodszych lat, gdy jeszcze chodziłyśmy razem do biblioteki wybierałyśmy sobie tyle książek ile się dało i gdy zapasy się kończyły, podbierałyśmy sobie nawzajem coś z naszych stosików. Tak odnalazłam “Diunę”, a wraz z nią niesamowity świat do którego wracam co jakiś czas.
wtorek, 31 stycznia 2017
Opowiadania zebrane I - Frank Herbert
Prozą Franka Herberta zaraziła mnie siostra. Od najmłodszych lat, gdy jeszcze chodziłyśmy razem do biblioteki wybierałyśmy sobie tyle książek ile się dało i gdy zapasy się kończyły, podbierałyśmy sobie nawzajem coś z naszych stosików. Tak odnalazłam “Diunę”, a wraz z nią niesamowity świat do którego wracam co jakiś czas.
niedziela, 29 stycznia 2017
Dzień dobry, północy - Lily Brooks-Dalton
“Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny.’”
Ernest Hemingway
sobota, 28 stycznia 2017
Dziewczyna w lodzie - Robert Bryndza
Ostatnio pisarze zarzucili nas pozycjami z ‘Dziewczyną’ w tytule. Była ta w stalowym gorsecie, w lustrze czy w błękitnej sukience. Przy tej w pociągu chciałam wyrzucić książkę przez okno. Najlepiej z pędzącego pojazdu. Kolejne z tego co słyszałam trzymają już sensowny poziom. Dużo dobrych słów słyszałam o tej w walizce i właśnie o tytułowej w lodzie. Będąc jeszcze pod wpływem zimowej aury, sięgnęłam po tę drugą.
środa, 25 stycznia 2017
Książkowe zapowiedzi lutego
Myślałam, że ciężko będzie wytypować dziesiątkę najlepszych premier lutego, a tu musiałam się tak ograniczać w wyborze! Oto moje TOP 15:
wtorek, 24 stycznia 2017
Sześć kobiet w śniegu (nie licząc suki) - Anna Fryczkowska
Przyjaciółki warto mieć - powie każda kobieta. Przyjaciółka pocieszy, obroni, poradzi i nigdy was nie zdradzi…
środa, 18 stycznia 2017
Wotum nieufności - Remigiusz Mróz
Do książek Remigiusza Mroza podchodzę jak do spotkania z dawno niewidzianym, wyczekiwanym przyjacielem, który wraca z dalekich podróży i zawsze ma dużo ciekawych rzeczy do opowiedzenia. Nie mogę się ich doczekać zastanawiając się, co takiego teraz mi zaserwuje. Chociaż niektóre tematy, które porusza w swoich historiach są mi czasami obce to wiem, że poprowadzi mnie przez nie jak zagubione dziecko przez mgłę. Bezpiecznie do celu.
poniedziałek, 16 stycznia 2017
Przebudzenie króla - Maggie Stiefvater
Czasami przeklinam mój sentyment do autorów i ich serii i czytam czasami nie do końca udane kolejne części dając im szansę za szansą, a oni jednak mnie rozczarowują… I wkurzam się na siebie i marudzę, że się męczę nie potrafiąc tak po prostu odłożyć raz zaczętej lektury.
wtorek, 10 stycznia 2017
niedziela, 8 stycznia 2017
Dwór mgieł i furii - Sarah J. Maas
Nie wierzyłam tym wszystkim ogromnych ochom i achom nad drugą częścią ‘Dworu cierni i róż”. Jestem niedowiarkiem. Sceptycznie odnosiłam się w ogóle do tego całego szału, tej ekscytacji i trochę sobie cicho drwiłam. Zazwyczaj jestem cierpliwa, nie rzucam się na nowości ale... cóż, pozycję, która ma ponad 700 stron przeczytałam w niecałe 24 godziny. Dlatego bardzo przepraszam, padam na kolana i oddaję sprawiedliwość Wam wszystkim, którzy krzyczeliście najgłośniej, że to najlepsza część, bo właśnie dzisiaj dołącza do Was mój głos. Uwierzcie mi, przez dwa kolejne dni nie sięgnęłam po żadną inną książkę. Po prostu nie mogłam się otrząsnąć po tym, co przeczytałam.
czwartek, 5 stycznia 2017
Z mgły zrodzony - Brandon Sanderson
Pamiętam, jak kiedyś w oczy rzuciła mi się okładka jednego z pierwszych wydań “Z mgły zrodzonego”. Grafik z pewnością płakał, jak ją projektował, w każdym razie mnie nie poruszyła, tak samo jak krótkie streszczenie. Minęło trochę czasu, o serii “Ostatnie imperium” i w ogóle o Sandersonie zdążyłam zapomnieć ale w tak zwanym międzyczasie koleżanka podsunęła mi “Drogę królów”. Nie przerażam się grubością książek, więc pierwszy i drugi tom połknęłam w niecałe dwa tygodnie i nastąpiła długa przerwa w oczekiwaniu na trzeci tom. Zbyt długa. Przyszedł w końcu czas na “Ostatnie imperium”, a wraz z nim nowi bohaterowie i całkowicie nowa historia.
niedziela, 1 stycznia 2017
Podsumowanie grudnia/ plany na styczeń
Postanowiłam, że nie będę robiła wielkiego zestawienia całorocznego, blog obchodził w grudniu trzeci miesiąc, więc takie duże dopiero za powiedzmy 6 miesięcy, a teraz jeszcze standardowo:) Z planów jakie miałam na ten zimowy czas zrealizowałam prawie wszystko oprócz “Księgi wieszczb” Eriki Swyler więc nie jest źle. Nie nastawiałam się na jakiś spektakularny wynik ale dziewięć pozycji to całkiem nieźle. Jak zwykle zwlekam z recenzjami, miałam je nadrobić jeszcze w tym miesiącu ale niestety w Nowy Rok wejdę z długami.
Subskrybuj:
Posty (Atom)