Chyba nikt nie spodziewał się tak ciepłej aury w te święta. Gdy temperatura dochodzi do 8 stopni raczej trudno poczuć tą specyficzną atmosferę. Powyższe zdjęcie to widok z mojego domu rodzinnego jeszcze kilka dni przed świętami. Potem śnieg już niestety stopniał. Nie miałam czasu na czytanie książek. Udało mi się skończyć tylko 5 i napisać o jednej z nich. Słabo. Top utworów też będzie mniej ale wśród nich jest kilka moich ulubionych świątecznych kawałków bez których nie wyobrażam sobie świąt. Podsumowanie roku już się tworzy.
Oto cała lista tytułów:
- Krew - Bartosz Szczygielski
- Powtórka - Marcel Woźniak
- Artemis - Andy Weir
- Terror - Dan Simmons
Najbardziej polecam: Terror - Dan Simmons
Rozczarowało mnie: Historia naturalna smoków - Marie Brennan
Z przeczytanych przez grudzień lektur najbardziej polecam “Terror”. Mimo, że to opasła książka to wciągnęłam ją w niecały tydzień. Bardzo polecam również “Powtórkę” i “Krew”. Jak dla mnie to najlepsze kryminały 2017 roku.
Moje TOP 8 utworów, które towarzyszyły mi podczas moich wypraw czytelniczych.
Mam nadzieję, że każdy z Was dostał wymarzone prezenty. Ja tak średnio się z nich cieszę ale przecież nie można wybrzydzać. Moja lista zaczętych lektur zbliża się powoli do 10, więc odpuszczam nawet ich wypisywanie, bo wstyd. O większych planach na Nowy Rok będzie wzmianka w podsumowaniu roku. Książkowo mam zamiar skończyć chociaż pół stosika, który dręczy mnie przy łóżku i ruszyć zawalone kolejnymi pozycjami półki;) Mam nadzieję, że grudzień był dla Was łaskawy. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz