piątek, 13 października 2017

Nieznajomy - Harlan Coben


Harlan Coben należy do tego grona pisarzy, których książki praktycznie bierze się w ciemno wiedząc, że w większym lub odrobinę mniejszym stopniu okażą się dobre, wciągające, a fabuła będzie trzymać w napięciu. Z dorobku autora do tej pory przeczytałam jedynie dwie pierwsze części cyklu o Myronie Bolitairze z których wiem jedno, zagadki są nieprzewidywalne, a historia wciągająca. Tak też miało być z “Nieznajomym”, który od początku zapowiadał się nietuzinkowo pod względem fabuły.

    Adam Price jest szczęśliwym mężem i ojcem dwóch wspaniałych synów. Mieszkając w spokojnym, leniwym miasteczku u boku kochającej żony mężczyzna nie może czuć się bardziej zadowolony ze swojego życia. Na jednym ze spotkań ligi lacrosse Adam zostaje zaczepiony przez nieznajomego, który wyjawia mu nieprawdopodobny sekret. Jego żona udawała, że jest w ciąży aby Adam jej nie zostawił. Z początku mężczyzna nie wierzy nieznajomemu ale ciekawość jest silniejsza, więc sprawdza trop, który ku jego rozpaczy okazuje się prawdą. Adam konfrontuje się z żoną ale ta nie chce wyjawić mu dlaczego to zrobiła. Nagle kobieta znika z domu zostawiając dzieci, męża i krótką wiadomość, że wytłumaczy mu wszystko jak wróci, a na razie prosi, aby jej nie szukał. Tymczasem nieznajomy odwiedza kolejne osoby wyznając im najmroczniejsze sekrety ich bliskich. Jaki ma cel? Szantaż? Czy jedynie wyznanie prawdy i otwarcie ludziom oczu na nieszczerość ich bliskich?

    “Chris wierzył, że sekrety są jak rak. Ropieją niczym rana. Pożerają wnętrzności, zmieniając człowieka w kruchą skorupę. Widział z bliska, jak sekrety niszczą ludzi.”

Adam wiedzie leniwe życie w spokojnym i sennym miasteczku. Wiadomość od nieznajomego przewraca jego życie do góry nogami. Jest pewien, że jeżeli odnajdzie człowieka, który wyjawił mu sekret, ten powie mu, gdzie jest jego żona. Mężczyzna nie wie jednak, że pragnąc dojść do prawdy wplącze się w niebezpieczną historię w której postawi na szali nie tylko swoje życie ale również bezpieczeństwo swojej rodziny. Adam jak na mój gust jest bardzo naiwny i mało charakterystyczny. Nie rozumiem również jego zachowania, dlaczego nie zgłosił zaginięcia żony? Bał się plotek? Zamieszania? Reszta bohaterów wypada odrobinę blado i jest ich tylu, że nie raz musiałam zastanawiać się o kim tak naprawdę jest mowa.

“Dzisiaj ponownie przypomniał sobie tę oczywistą prawdę: świata nic a nic nie obchodzi nasz los ani nasze cholerne problemy. To nigdy do nikogo nie dociera, prawda? Nasze życie legło w gruzach - czy wszyscy pozostali nie powinni zwrócić na to uwagi? Nic z tego.”

    Autor zwraca nam uwagę jak ważna w naszym życiu jest kwestia zaufania, jak katastrofalne skutki może przynieść oszustwo. Podkreśla również, że w obecnych czasach nikt nie jest do końca anonimowy w sieci i z jaką łatwością można odszukać wszelkie informacje na temat innych osób. I znowu. Temat jak najbardziej na czasie ale opisany raczej trywialnie i bez wchodzenia w szczegóły. Wydawało mi się, że wiem do czego doprowadzi finał tej historii ale kolejne wątki, które pojawiały się w powieści doprowadziły do bardzo zaskakującego zakończenia. Niestety, według mojej opinii jest dosyć mocno naciągane i odrealnione. Lekki styl pisarza pozwala czytelnikowi wciągnąć się w historię, czyta się ją szybko i w miarę przyjemnie ale zdecydowanie zabrakło w niej dreszczu niepokoju i napięcia. Liczyłam również na jakieś zabawne anegdoty, żarciki, więcej akcji jak w przypadku poprzednich powieści autora ale niestety, tutaj mamy wszystko stonowane, niby jest ale nie do końca.
    “Nieznajomy” mimo kilku wad jest całkiem udaną książką. Nie nudzi, czyta się dobrze i płynnie. Jest raczej powieścią obyczajową z wątkiem kryminalno-thrillerowskim więc fani Cobena mogą być rozczarowani brakiem akcji czy skomplikowanych zagadek. Tym razem jest bez efektu ‘wow’.
   

Wszystkie cytaty pochodzą z książki.
Tytuł: Nieznajomy
Autor: Harlan Coben
Wydawnictwo: Albatros
Tłumacz: Robert Waliś
Liczba stron: 416
Data wydania: 17 lutego 2016

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz